Sygn. akt II K 595/14
WYROK
W IMIENIU RZECZPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 12 czerwca 2017 r.
Sąd Rejonowy w Sanoku II Wydział Karny w składzie:
Przewodniczący: SSR Anna Szewczyk-Nabrzeżny
Protokolant: st. sekr. sądowy Beata Klimkowska
po rozpoznaniu w dniach 15.06.2015 r., 04.11.2015 r., 24.02.2016 r., 04.04.2016 r., 30.05.2016 r., 11.07.2016 r.,
24.10.2016 r., 05.12.2016 r., 06.02.2017 r., 22.03.2017 r., 05.04.2017 r., 31.05.2017 r. i 12.06.2017 r. sprawy :
J. Z. c. F. i L. zd. S., ur. (...) w m. L. , zam. S. ul. (...)
oskarżonej o to, że :
w artykule „Pieniądze lubią ciszę” zamieszczonym w Tygodniku (...) nr 19 z 09 maja 2014 r. pomówiła osk. prywatnego
publicznie w ten sposób, iż używała zwrotów, które miały negatywny oddźwięk społeczny sugerując, że Prezes
Niemiec czerpie osobiste korzyści z działalności Fundacji, iż Fundacja działa na pograniczu prawa i trudno z nią
współpracować, iż w innej Fundacji zasiadają szanowane w S. osoby (z czego należy wnioskować, że w tej Fundacji jest
inaczej) sugerując, że zostały wyrzucone z niej 3 osoby, a działalność Fundacji jest niejasna, a mianowicie używając
następujących zwrotów „w ostatnim czasie zostały z niej wyrzucone trzy osoby”, „rzeczywiście czeski film”, „klikając
choćby na Fundację (...) na Rzecz Szpitala od razu widać, że w Zarządzie zasiadają znane i szanowane w S. osoby”,
„w przypadku Fundacji (...) z S. trafia się na ścianę”, „A. sprytnie został wyrzucony z Fundacji z dniem 30.04., a więc
po zakończeniu rozliczeń podatkowych”, „wyleczyła się z Fundacji na zawsze”, „mówi o tym regulamin zmieniany
dowolnie przez Zarząd, czyli Prezesa i jego córkę:, „jako Prezes fundacji, która zaczyna dysponować już setkami tysięcy
złotych, najwyraźniej stosuje sprawdzoną w biznesie zasadę, iż pieniądze lubią ciszę”, co poniżyło Fundację w opinii
publicznej i naraziło na utratę zaufania potrzebnego dla danego rodzaju działalności,
tj. o przest. z art. 212 § 2 k.k.
I. Przyjmując, iż oskarżona J. Z. w artykule „Pieniądze lubią ciszę” zamieszczonym w Tygodniku (...) nr 19 z 09 maja
2014r. pomówiła osk. (...) Fundację (...) z S.” publicznie w ten sposób, iż używała zwrotów, które miały negatywny
oddźwięk społeczny sugerując, że Prezes Niemiec czerpie osobiste korzyści z działalności Fundacji, co poniżyło
Fundację w opinii publicznej i naraziło na utratę zaufania potrzebnego dla danego rodzaju działalności, co stanowi
przestępstwo z art. 212 § 2 kk. - na podstawie przepisów art. 66 § 1 i 2 kk. i art. 67 § 1 kk. postępowanie karne przeciwko
oskarżonej J. Z. w a r u n k o w o u m a r z a na okres próby 1 (jednego) roku.
II. na podstawie art. 67 § 3 kk. w zw. z art. 72 § 1 pkt 2 kk. zobowiązuje oskarżoną do przeproszenia pokrzywdzonego
Fundację (...) z S. przez zamieszczanie pisemnych przeprosin o treści:
- J. Z. przeprasza za w/wym zniesławienie Fundacji (...) z S. jakie miało miejsce w artykule „Pieniądze lubią ciszę”,
który ukazał się w Tygodniku (...) nr 19 z dnia 09 maja 2014 r., - na łamach Tygodnika (...) - w tekście ogłoszeń - w
terminie 1 ( jednego) miesiąca od uprawomocnienia się wyroku.
III. Na podstawie przepisu art. 67 § 3 kk. w zw. z art. 39 pkt 7 kk. o r z e k a wobec oskarżonej świadczenie
pieniężne płatne w kwocie 400 zł (czterysta złotych) na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy
Postpenitencjarnej.
IV. na podstawie art. 628 kpk. w zw. z art. 629 kpk. i w zw. z art. 622 kpk. oraz art. 7 ustawy z dnia 23.06.1973r. o
opłatach w sprawach karnych ( Dz. U. z 1983r. nr 49 poz. 223 z późn. zm.) z a s ą d z a od oskarżonej na rzecz Skarbu
Państwa Sąd Rejonowy w Sanoku koszty sądowe, w tym opłatę w kwocie 60 zł ( sześćdziesiąt złotych) oraz z a r z ą
d z a zwrot na rzecz oskarżyciela prywatnego G. N. kwoty 300 zł ( trzysta złotych ) uiszczone tytułem zryczałtowanej
równowartości wydatków oraz zasądza od oskarżonej na rzecz oskarżyciela prywatnego G. N. kwotę 3.997,50 zł (trzy
tysiące dziewięćset dziewięćdziesiąt siedem złotych 50/100 ) - tytułem zwrotu kosztów zastępstwa adwokackiego .
Sędzia Sądu Rejonowego
A. N.
Sygn. akt II K 595/14
UZASADNIENIE
wyroku z dnia 12 czerwca 2017r.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
Oskarżyciel prywatny G. N. jest Prezesem Zarządu Fundacji "G. z S.", natomiast oskarżycielka prywatna P. S. jest Vice
Prezesem Zarządu w/w Fundacji.
Celem działania Fundacji (...) z S.", jest pomoc osobom niepełnosprawnym w tym zwłaszcza chorym na dystrofię
mięśniową. Cele i zadania działania Fundacji zostały określone w Statucie. Natomiast zasady refinansowania przez
Fundację kosztów związanych z leczeniem i rehabilitacją określa regulamin, który jest przyjmowany w drodze uchwały
przez zarząd. Zmiany w regulaminie także są określane przez dwuosobowy zarząd w drodze uchwały. Fundacja posiada
stronę Internetową, przy czym do maja 2014r. zawierała ona niewiele informacji na jej temat. Statut urywał się na
paragrafie ósmym , , nie było publikowanych sprawozdan ani regulaminu.
( dowód: częściowe wyjaśnienia oskarżonej k. 34-36;częściowe zeznania
oskarżyciela prywatnego G. N. k.79-85,263-265;
częściowe zeznania oskarżycielki prywatnej P. N.-
S. k. 51-56, 265 ; statut Fundacji (...) z S.” k.
159-163; Regulamin refinansowania kosztów związanych z
leczeniem i rehabilitacją k. 260 -262)
Wśród podopiecznych Fundacji byli m.in. A. R. oraz S. S. (3) i A. K. (1). A. R. jest osobą cierpiącą na porażenie
mózgowe. Matka w/w I. R. znajdująca się w trudnej sytuacji materialnej , postanowiła zapisać syna do jakiejś
Fundacji , gdyż chciała otrzymywać pomoc finansową na rehabilitację czy sprzęt. Wiedziała o możliwości zbierania
za pośrednictwem fundacji pieniędzy z 1 procenta podatku z przeznaczeniem dla syna. Wybrała Fundację (...) z S.",
z uwagi na to, że jej siedziba znajduje się na terenie S..
I. R. otrzymała od G. N. deklarację kandydata na członka Fundacji (...) z S.", którą wypełniła w dniu 30.12.2010r.
i przekazała do Fundacji. Nie otrzymała od G. N. statutu ani regulaminu Fundacji. W/w podał I. R. numer konta
zachęcając do zbierania pieniądzy, na wskazany numer konta z dopiskiem „dla A.”. W rozmowach z w/w G. N.
podkreślał także, że zebrana pieniądze są tylko dla A. R.. I. R. zorganizowała publiczną zbiórkę pieniędzy dla syna.
Ponadto zwróciła się do (...) i dostała kwotę 10.000zł za zakup sprzętu rehabilitacyjnego. Łącznie z kwotą otrzymaną
z (...) suma pieniędzy uzbierana dla A. R. przekraczała 30.000zł. Z zebranych pieniędzy został zakupiony schodołaz
i podnośnik.
( dowód: częściowe wyjaśnienia oskarżonej k. 34-36;częściowe zeznania
oskarżyciela prywatnego G. N. k. k.79-85,263-265;
częściowe zeznania oskarżycielki prywatnej P. N.-
S. k. 51-56, 265 ; zeznania świadka I. R. k. 209-
212, 244-245; A. K. (2) k.126-127 ; częściowe
zeznania świadka Z. K. k. 127-128; kopia deklaracji
kandydata na członka Fundacji (...) z S.” k. 151 )
W późniejszym okresie na konto Fundacji wpłynęła darowizna w kwocie 18.600 zł. z przeznaczeniem dla A. R.. W tym
okresie I. R. zaczęła rozmawiać z G. N. na temat zakupu samochodu, którym mogłaby dowozić syna na rehabilitację.
Oskarżyciel prywatny obiecał jej pomóc w zakupie pojazdu. W końcu I. R. stwierdziła, że jej sytuacja materialna nie
pozwala na utrzymanie samochodu. W tym też okresie zaczęły się problemy , gdyż G. N. telefonicznie podawał I.
R. sprzeczne informacje na temat kwot pieniędzy , które wpłynęły z przeznaczeniem dla syna w/w. Poinformował
ją także o tym, że od kwoty darowizny Fundacja pobiera 10 % rocznie. Z związku z powyższym w grudniu 2013r.
I. R. postanowiła wybrać pieniądze, które wpłynęły dla jej syna. Wybrała samochód i w dniu 10.12.2013r. złożyła
do Fundacji wniosek o dofinasowanie zakupu samochodu, dołączając kserokopię prawa jazdy i fakturę (...)Forma.
Fundacja nie wyraziła zgody sfinansowanie zakupu wskazanego pojazdu. W trakcie rozmowy w siedzibie Fundacji
zarówno G. N. jak i P. S. powiedzieli I. R., że pieniądze przekazane na rzecz A. R. należą tylko do Fundacji i ona nie
ma do nich żadnych praw. W piśmie z dnia 16.12.2013r. Fundacja poinformowała I. R. o tym, że może jedynie pokryć
koszty przystosowania samochodu do potrzeb wynikających z niepełnosprawności.
(dowód: częściowe wyjaśnienia oskarżonej k. 34-36;częściowe zeznania
oskarżyciela prywatnego G. N. k. k.79-85,263-265;
częściowe zeznania oskarżycielki prywatnej P. N.-
S. k. 51-56, 265 ; zeznania świadka I. R. k.
209-212, 244-245; wniosek I. R. o dofinansowanie zakupu
samochodu z dnia 10.12.2013r. wraz z fakturą (...)Forma ,
kserokopią prawa jazdy i orzeczenia o stopniu niepełnosprawności
k. 147-150; pismo Fundacji skierowane do I. R. z dnia
16.12.2013r. wraz z potwierdzeniem odbioru k. 134-135)
W dniu 19.12.2013r. I. R. złożyła zawiadomienie do Prokuratury Rejonowej w Sanoku o podejrzeniu popełnienia
przestępstwa. Na skutek tego zawiadomienia w w/w Prokuraturze toczyło się postępowanie w sprawie niewłaściwego
wydatkowania środków pieniężnych zgromadzonych na rzecz podopiecznego A. R. w Fundacji (...) z S.” w latach
2011-2013r. i przywłaszczenia z związku z tym przez Fundację pieniędzy wpłaconych na rzecz w/w oraz pozbawienia
do statusu podopiecznego – tj. o przestępstwo z art. 284§ 2 k.k. ( sygn. akt 1 Ds. 182/15D).
Ostatecznie postanowieniem z dnia 30 czerwca 2015r. Prokurator Prokuratury Rejonowej w Sanoku umorzył
dochodzenie w w/w sprawie z uwagi na brak znamion czynu zabronionego tj. na podstawie art. 17 § 1 pkt 2 k.p.k..
Dopiero w trakcie postępowania prowadzonego w Prokuraturze I. R. dowiedziała się ile pieniędzy wpłynęło do
Fundacji z przeznaczeniem dla jej syna i że należą one do Fundacji. W tym okresie uzyskała także z Prokuratury
Regulamin refinansowania kosztów związanych z leczeniem i rehabilitacją- jeden bez daty, a drugi z 2013r..
W dniu 12 lutego 2014r. Zarząd Fundacji podjął uchwałę o zmianie regulaminu refinansowania kosztów związanych
z leczeniem i rehabilitacją. Dodano wówczas §3 ust.5 zgodnie z którym w przypadku utraty przez osobę statusu
podopiecznego Fundacji z przyczyn określonych w Regulaminie, środki pochodzące z 1% przekazane na rzecz Fundacji
w wysokości nie wykorzystanej na tego podopiecznego, zgodnie z postanowieniami Regulaminu, określonej na dzień
utraty statusu podopiecznego , przeznaczone zostaną przez Fundację na jej cele statutowe.
W kwietniu 2014r. I. R. zwróciła się do Fundacji o zakup dla syna telewizora sterowanego głosem z możliwością
podłączenia do komputera. Do wniosku dołączyła fakturę (...)Forma.
W dniu 14.04.2014r. Zarząd Fundacji podjął uchwałę w sprawie pozbawienia A. R. statusu podopiecznego Fundacji z
dniem 30.04.2014r. W dniu 14 kwietnia 2014r. Prezes Zarządu G. N. wystosował do I. R. pismo informujące o podjęciu
w/w uchwały. Wskazał w nim, że powodem pozbawienia A. R. statusu podopiecznego Fundacji było dopuszczenie
się przez I. R. rażącego zachowania narażającego Fundację na szkodę, poprzez złożenie do Prokuratury Rejonowej w
Sanoku zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa przez Zarząd Fundacji. Ponadto w piśmie tym G. N. poinformował
w/w , iż na zasadzie § 1 i 2 Regulaminu Fundacji (...) z S. dotyczącego refinansowania kosztów związanych z leczeniem i
rehabilitacją odmawia sfinasowania przez Fundację zakupu dla A. R. telewizora objętego załączoną do wniosku fakturą
(...)Forma.
Niektóre z osób, które odpisały 1 % podatku z przeznaczeniem dla A. R. zwracały się do Fundacji (...) z S.” o udzielenie
informacji o sposobie wykorzystania w/w środków. G. N. udzielił w/w odpowiedzi w pismach z dnia 28.04.2014r.
( dowód: częściowe wyjaśnienia oskarżonej k. 34-36;częściowe zeznania
oskarżyciela prywatnego G. N. k. k.79-85,263-265;
częściowe zeznania oskarżycielki prywatnej P. N.-
S. k. 51-56, 265 ; zeznania świadka I. R. k. 209-
212, 244-245; zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa k. 199 ;
uchwała Zarządu Fundacji z dnia 14.04.2014r. k. 157; wniosek
I. R. o zapłacenie faktury (...)Forma na zakup telewizora
sterowanego głosem k. 154 ; pismo G. N. adresowane
do I. R. z dnia 28.04.2014r. k. 145- 146; akta sprawy o sygn.
1 Ds. 182/15D Prokuratury Rejonowej w Sanoku; Regulamin
refinansowania kosztów związanych z leczeniem i rehabilitacją
obowiązujący od dnia 12.04.2014r. k. 167-170; uchwała Zarządu z
dnia 12.04.2014r. w sprawie zmiany treści Regulaminu W/w
odmówiła odebrania przesyłki. k. 171-172).
O dnia 07.01.2011r. formalnie podopiecznymi Fundacji (...) z S. były także A. K. (1) i S. S. (3). W/w cierpią na
dystrofię mięśniową. Orzeczenia o stopniu niepełnosprawności zostały wydane dla w/w na czas określny. W/w
nie otrzymały Statutu Fundacji ani Regulaminu refinansowania kosztów związanych z leczeniem i rehabilitacją.
Początkowa współpraca pomiędzy G. N., a w/w i ich matką E. K. układała się dobrze. Problemy zaczęły się w wówczas,
gdy S. S. (3) zwróciła się do Fundacji o refundację recept. Zostało uzgodnione z Prezesem G. N., iż fundacja zrefunduje
jej zakup leków. Do Fundacji zostały przedłożone faktury. Jednakże oskarżyciel prywatny nie wyraził zgodę na ich
sfinansowanie i w dniu 26.11.2013r.zwrócił się pisemnie do w/w o dostarczenie dokumentów takich jak: kserokopia z
wizyty u lekarza, podczas której zostały wypisane leki oraz umieszczenie pod nimi informacji z pieczątką lekarza , że
kserokopia jest zgodna z imieniem i nazwiskiem podopiecznego i to dla niego zostały przepisane recepty w związku
z chorobą. W piśmie tym w/w zwrócił się także o przedłożenie aktualnego orzeczenia o stopniu niepełnosprawności.
W/w odmówiła odebrania przesyłki.
Od dnia 25.11.2013r. nastąpiła także niekorzystna dla podopiecznych zmiana Regulaminu refinansowania kosztów
związanych z leczeniem i rehabilitacją . Dodany został wówczas § 5 pkt 6 mówiący o tym, że w przypadku naruszeń
regulaminu przez podopiecznego lub w przypadku rażących zachowań podopiecznego Fundacja ma prawo do
odebrania statutu podopiecznego Fundacji w trybie natychmiastowym. Jednocześnie środki finansowe dla danej
osoby przechodzą na cele statutowe Fundacji.
W piśmie z dnia 04.01.2014r. A. K. (1) zwróciła się do oskarżyciela prywatnego o udzielenie informacji o wysokości
środków pieniężnych, które nie zostały przez nią wykorzystane od początku członkostwa w Fundacji.
Pismem z dnia 13.01.2014r. G. N. poinformował A. K. (1) o utracie statusu podopiecznego Fundacji. Jako
przyczynę utraty przez nią statusu podopiecznego podał utratę ważności wydanej dla niej orzeczenia o stopniu
niepełnosprawności.
Pismem z dnia 28.01.2014r. A. K. (1) ponownie zwróciła się do G. N. o udzielenie informacji o wysokości środków,
które wpłynęły z 1% podatku z przeznaczeniem dla niej . Informacja na ten temat został udzielona w/w przez Prezesa
Fundacji pismem z dnia 30.01.2014r.
( dowód: częściowe wyjaśnienia oskarżonej k. 34-36;częściowe zeznania
oskarżyciela prywatnego G. N. k. k.79-85,263-265;
częściowe zeznania oskarżycielki prywatnej P. N.-
S. k. 51-56, 265 ; zeznania świadka E. K. k.
212-214; pismo A. K. (1) z dnia 03.01.2014r. k. 173; orzeczenie
o stopniu niepełnosprawności A. K. (1) k. 174; pismo S.
K.-S. z dnia 03.01.2011r. k. 188; orzeczenie o stopniu
niepełnosprawności S. S. (3) k. 189; pisma A.
K. do Fundacji (...) z S.” z dnia 04.01.2014r. oraz
z dnia 28.01.2014r. k. 175 i 178; pismo G. N.
adresowane do A. K. (1) z dnia 13.01.2014r. k. 176 wraz z
potwierdzeniem odbioru k. 177; Regulamin refinansowania kosztów
związanych z leczeniem i rehabilitacją obowiązujący od dnia
25.11.2013r. do dnia 12.04.2014r. k.164-166 ; pismo G.
N. adresowane do A. K. (1) z dnia 30.01.2014r. k. 179;
pismo G. N. adresowane do S. K. –
S. z dnia 26.11.2013r. k. 192;oryginalna koperta z adnotacją
„adresat odmówił przyjęcia” k. 187; pismo G. N.
adresowane do S. S. (3) z dnia
30.01.2014r. k. 190; akta sprawy o sygn. 1 Ds. 182/15D Prokuratury
Rejonowej w S.)
Inni podopieczni Fundacji (...) z S.” także nie byli informowani o zasadach udzielania im pomocy czy wysokości
środków, które wpłynęły na ich rzecz. Przystępując do grona podopiecznych Fundacji nie otrzymali statutu ani
regulaminu.
( dowód: częściowe wyjaśnienia oskarżonej k. 34-36; częściowe zeznania
oskarżyciela prywatnego G. N. k. k.79-85,263-265;
zeznania świadków : A. S. (1) k. 111-112, A. S. (2) k.
113-114 K. T. k.114-115 , G. T. k. 115-
116, M. M. k. 100).
Z powodu problemów z Fundacją (...) udała się do ówczesnego Burmistrza S. , któremu chciała przedstawić całą
sytuację. W trakcie rozmowy w/w poinformował ją o tym, że nie jest pierwszą osobą, która zgłasza mu problemy
w Fundacją (...) z S.” i przekazał jej dane kontaktowe do E. K.. I. R. spotkała się z E. K. , porozmawiały o swoich
problemach i postanowiły udać się do Tygodnia (...). Zgłosiły się do oskarżonej J. Z., która jest redaktorem w/w
Tygodnika. Opisały one oskarżonej jak wyglądała współpraca pomiędzy nimi, a Fundacją . Opowiedziały jej także w
jakich okolicznościach ich dzieci – podopieczni w/w Fundacji zostały pozbawione statusu podopiecznego. Oskarżona
postanowiła zając się tym problemem. Na początku otworzyła stronę Internetową Fundacji i stwierdziła, że informacje
znajdujące się na niej są bardzo skąpe, nie ma informacja na temat podopiecznych a statut urywa się na paragrafie 8 .
W związku z powyższym anonimowo zadzwoniła do Fundacji. Powiedziała , że jest osobą niepełnosprawną i chciała
zapoznać się ze statutem . Poinformowano ją o tym, że musi osobiście udać się do Fundacji. Tak też zrobiła. Po przyjściu
do siedziby Fundacji przedstawiła się i powiedziała, że jest z Tygodnika (...) i poprosiła o statut. Wówczas oskarżyciel
prywatny zapytał do czego jest jej to potrzebne i powiedział, żeby napisała podanie. Oskarżona poprosiła o kartkę
papieru. Napisała podanie w dwóch egzemplarzach , jeden zostawiła w Fundacji , a drugi zostawiła dla siebie.
Na temat fundacji oskarżona rozmawiała także z L. S., która miała niepełnosprawnego męża. Rozmawiała z w/w
telefonicznie. L. S. powiedziała jej, że jej mąż jest niepełnosprawny od około 20 lat i chciała mu pomóc zbierając
pieniądze przez Fundację. Zostały przygotowane ulotki, poinformowała o tym rodzinę i znajomych , ale nie mogła
dogadać się z Prezesem G. N., nie otrzymała informacji na jakich to ma być zasadach i dlatego zrezygnowała. L. S.
powiedziała także oskarżonej „w końcu machnęłam ręką , zraziłam się jednak do fundacji tak, że chociaż mąż choruje
od 20 lat nie gidze nie należymy”.
Rozmowy oskarżonej z I. R., E. K., L. S. jak również dostępne dokumenty, informacje znajdujące się na stronie
Internetowej Fundacji stały się podstawą do napisania przez oskarżoną artykułu pt. „ Pieniądze lubią ciszę ”, który
ukazał się w Tygodniku (...) z dnia 9 maja 2014 r. nr 19.
W artykule powyższym znalazły zwroty o treści:
- „w ostatnim czasie zostały wyrzucone z niej trzy osoby”,
- „ w fundacji pana G. panuje „czeski film”, czyli nigdy nic nie wiadomo”
- „ klikając choćby na Fundację (...) na rzecz Szpitala od razu widać, że w Zarządzie zasiadają znane i szanowane w
S. osoby”
- „w przypadku Fundacji (...) z S. trafia się na ścianę”
- „A. sprytnie został wyrzucony z Fundacji z dniem 30.04., a więc po zakończeniu rozliczeń podatkowych
- „wyleczyła się z fundacji raz na zawsze „
-„mówi o tym regulamin zmieniany dowolnie przez Zarząd, czyli Prezesa i jego córkę”
- „jako Prezes fundacji , która zaczynać dysponować już setkami tysięcy złotych najwyraźniej stosuje sprawdzoną w
biznesie zasadę, iż pieniądze lubią ciszę”.
Oskarżona odniosła się także do przychodów Fundacji z 2012r. Napisała, iż koszty z tytułu prowadzenia nieodpłatnej
działalności pożytku publicznego „ czyli de facto pomocy przekazanej podopiecznym w 2012r. wyniosły zaledwie…
23 tys. zł i przedstawiają się bladziutko na tle łącznych przychodów , które opiewały na kwotę 126 tys. zł. Z kolei
koszty administracyjne opiewały na ponad 8,8 tys. zł. W/w stwierdziła, że „część poszła zapewne na utrzymanie biura
mieszczącego się w mieszkaniu i prezesa, co zresztą jest zgodne z prawem”.
W artykule znajduje się także stwierdzenie o treści „ Kwota 2,2 tys. zł zapewne przeraziła pana prezesa, który sam
dysponuje sprzętem rehabilitacyjnym , zakupionym z funduszy fundacji”.. Powyższe stwierdzenie jest nawiązaniem
do wypowiedzi S. S. (3) , która poprosiła o dofinansowanie zakupu elektrycznego wózka inwalidzkiego.
( dowód: częściowe wyjaśnienia oskarżonej k. 34-36;częściowe zeznania
oskarżyciela prywatnego G. N. k. k.79-85,263-265;
częściowe zeznania oskarżycielki prywatnej P. N.-
S. k. 51-56, 265 ; zeznania świadków E. K. k.
212-214; L. S. k.252-254 ; podanie napisane przez
oskarżoną w dniu 6 maja 2014r. k. 31 ; Tygodnik (...) z dnia
09.05.2014r. Nr 19)
Oskarżona J. Z. ma 51 lat, zamieszkuje w S.. Ma wykształcenie wyższe , z zawodu jest dziennikarze. Jest zatrudniona
w Tygodniu (...) z wynagrodzeniem ok. 2.500 zł miesięcznie. Jest mężatką, matką trójki dzieci. Właścicielka domu i
dwóch mieszkań . W przeszłości nie była karana.
(dowód: dane osobowe k. 24; poświadczenie zameldowania k. 29,
zaświadczenie o stanie majątkowym k. 28, karta karna k. 26, 268)
Oskarżona J. Z. nie przyznała się do stawianego jej zarzutu. W wyjaśnieniach opisała w jakich okolicznościach doszło
do napisania przez nią artykułu pt „Pieniądze lubią ciszę”. Opisała też przebieg swojej wizyty w siedzibie fundacji. Jej
zdaniem jako dziennikarz działała zgodnie z wymogami prawa prasowego. Odnosząc się do zwrotów zawartych w w/
w artykule, a wskazanych w prywatnym akcie oskarżenia wyjaśniła, że jej zdaniem określenie, że w fundacji panuje
„czeski film” nie jest obraźliwe. Podobnie porównanie Fundacji (...) z S.” do Fundacji Szpital. Wskazała ponadto, że
zwrot, iż „A. został sprytnie wyrzucony z fundacji z dniem 30 kwietnia „ jest zacytowaniem wypowiedzi jego mamy I. R..
Wyjaśnienia oskarżonej Sąd uznał za wiarygodne częściowo. Sąd uwzględnił wyjaśnienia w/w w zakresie, w jakim
opisała okoliczności w jakich powstał przedmiotowy artykuł, przebieg jej rozmów z I. R. i E. K. oraz wizytę w siedzibie
fundacji. Stwierdzenia oskarżonej zawarte z treści artykułu dotyczącego tego, że w fundacji „panuje czeski film”,
wskazujące, iż regulamin jest zmieniany dowolnie przez Zarząd czyli Prezesa i jego córkę”, „w przpadku Fundacji
(...) z S. trafia się naścianę” były uprawnione. Z akt sprawy wynika bowiem , iż współpraca z fundacją była trudna,
podopieczni mieli problemy z uzyskaniem informacji na temat kwot pieniędzy , które wpływały na konto fundacji z
przeznaczeniem dla nich. Otrzymywali od G. N. informację o tym, że pieniądze, które były zbierane dla nich bądź
wpłynęły do fundacji są tylko dla tych podopiecznych, co było nieprawdą. Ponadto informacje na temat fundacji , które
były dostępne na stronie internetowej były bardzo ograniczone, zaś sam statut urywał się na paragrafie ósmym.
Odnosząc się do stwierdzeń oskarżonej dotyczących zmian w regulaminie podnieść należy, że niewątpliwie był on
zmieniany dwukrotnie . Wprowadzono wówczas zapisy niekorzystne dla podopiecznych. Pierwsza zmiana regulaminu
miała miejsce na trzy dni przed wykluczeniem S. S. (3) , kiedy to wprowadzono zapis pozwalający na wykluczenie
podopiecznego w trybie natychmiastowym. Kolejna zmiana miała w niedługim czasie po uzyskaniu przez Fundację
informacji o złożeniu zawiadomienia prze I. R. i w na krótko przed wykluczeniem z grona podopiecznych Fundacji
(...). Dokonanie tych zmian właśnie we wskazanych okresach z pewnością nie było przypadkowe , dlatego też zdaniem
Sądu oskarżona miała prawo użyć zwrotu mówiącego o dowolnym zmienianiu regulaminu przez Zarząd Fundacji.
Porównanie przez oskarżoną w/w Fundacji do Fundacji Szpital po przez wskazanie, że zasiadają w niej znane
i szanowane osoby w ocenie Sądu nie miało charakteru zniesławiającego i miało na celu podkreślenie, że osoby
zasiadające w tej fundacji takie jak J. B. i C. K. są praktycznie znane wszystkim na terenie S. i okolic.
Z kolei zwrot „A. został sprytnie wyrzucony z fundacji z dniem 30 kwietnia” jest powtórzeniem wypowiedzi jego
matki I. R.. Wprawdzie nie został on umieszczony w cytacie jednakże na końcu zdania oskarżona zaznaczyła, że
jest to wypowiedź pani I.. Ponadto stwierdzić należy, że przyczyny, okoliczności w jakich w/w zostały wykluczony z
grona podopiecznych , data w której to nastąpiło w pełni uzasadniały użycie takiego stwierdzenia. Istotne jest to, że
prokurator umarzając postępowanie przygotowawcze toczące się z zawiadomienia I. R. wskazał , że pozbawienie A. R.
statusu podopiecznego Fundacji z związku z tzw. „rażącym zachowaniem jego matki I. R.” było sprzeczne z zasadami
współżycia społecznego i moralnie niewłaściwe.( akta sprawy 1Ds 182/15 D k. 559-562).
W treści artykułu pojawił się także zwrot „ wyleczyła się z fundacji na zawsze”. Jest to jednak powtórzenie wypowiedzi
L. S., z którą oskarżona rozmawiała na temat Fundacji.
W tej części wyjaśnienia oskarżonej znajdują oparcie w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym w postaci
zeznań świadków I. R., E. K., L. S. oraz dowodów z dokumentów.
W ocenie Sądu nie zasługują na wiarę wyjaśnienia oskarżone nie przyznającej się do tego, że sugerowała w artykule ,
iż Prezes G. N. czerpie osobiste korzyści z działalności Fundacji. W ocenie Sądu zawarty w przedmiotowym artykule
zwrot o treści „jako Prezes fundacji , która zaczynać dysponować już setkami tysięcy złotych najwyraźniej stosuje
sprawdzoną w biznesie zasadę, iż pieniądze lubią ciszę” niewątpliwie wskazuje , iż pieniądze znajdujące się na koncie
fundacji były wydatkowane przez oskarżyciela prywatnego w sposób niewłaściwy, niezgodny z celami Fundacji .
Ponadto oskarżona napisała, że część z wydatków Fundacji wykazywanych jako koszty administracyjne „ poszła
zapewne na utrzymanie biura mieszczącego się w mieszkaniu prezesa…”. Zwrot ten zawiera sugestię, iż oskarżyciel
prywatny część pieniędzy fundacji przeznacza na własne, osobiste cele. Podobnie należy ocenić sugestie , iż prezes
Niemiec dysponuje kosztownym sprzętem rehabilitacyjnym , zakupionym z funduszy fundacji.” Opisane wyżej
sformułowania bez wątpienia wskazywały, iż G. N. może czerpać osobiste korzyści z działalności fundacji.
W tym miejscu należy podnieść , iż w sprawie o pomówienie jest inny rozkład ciężaru dowodu. To pomawiający ma
udowodnić, że postawiony przez niego zarzut, czy zarzuty są prawdziwe. W ocenie Sądu oskarżona nie udowodniła,
że zarzuty skierowane z jej strony w tym artykule prasowym w zakresie w jakim sugerowała, że Prezes G. N. czerpie
osobiste korzyści z działalności Fundacji są prawdziwe.
Zeznaniom pokrzywdzonych G. N. i P. S. Sąd dał wiarę w części. Nieprzekonywujące dla Sądu są twierdzenia
oskarżycieli prywatnych zaprzeczających temu, iż współpraca z fundacją była trudna, a podopieczni nie mieli
problemów z uzyskiwaniem informacji na temat wysokości kwot pieniężnych wpływających z przeznaczeniem dla
danego podopiecznego. Przeczą temu zgromadzone dowody w postaci chociażby zeznań I. R. i E. K. i dowodów
z dokumentów. Wbrew temu co zeznali w/w podopieczni nie byli jasno informowani o zasadach wydatkowania
pieniędzy przekazanych na ich rzecz, o wysokości posiadanych środków. W Fundacji brak było przejrzystości w w/
w kwestiach i to było powodem nieporozumień i konfliktów pomiędzy Fundacją , a np. I. R. i E. K.. Z kolei obydwie
zmiany w regulaminie i wprowadzone w nim niekorzystne zapisy dla podopiecznych nie miały na celu umożliwienia
lepszej współpracy z podopiecznymi i nie były związane z kontrolą ze strony Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej.
Zresztą zeznania świadka G. N. w tym zakresie są niejednoznaczne. W/w nie potrafił w sposób jasny i przekonywujący
wytłumaczyć z jakiego powodu zostały one wprowadzone. Wątpliwości Sądu budzą także zeznania G. N. odnośnie
przyczyn , okoliczności i czasokresu pozbawienia A. R. statusu podopiecznego. Świadek w piśmie skierowanym do I.
R. wyraźnie podał, że powodem w/w decyzji Fundacji jest rażące zachowanie matki wskazanego podopiecznego, która
złożyła do Prokuratury Rejonowej w Sanoku zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa . Pomimo tego, że
sytuacja ta miała miejsce w grudniu 2013r. Zarząd Fundacji podjął uchwałę o pozbawieniu A. R. statusu podopiecznego
dopiero w kwietniu 2014r. Tłumaczenie świadka G. N., iż odstęp czasowy pomiędzy powzięciem informacji o złożeniu
zawiadomienia przez I. R. , a wskazaną decyzją Fundacji wynika z okoliczności związanych z wnioskiem I. R. o zakup
telewizora jest niewiarygodne i nieprzekonywujące.
Z kolei podawanie przez świadków ,iż porównanie Fundacji (...) z S.” do Fundacji Szpital , w której zasiadają znane i
szanowane osoby poniżyło ich i spowodowało, iż poczuli się jak margines społeczny, zdaniem Sądu jest wynikiem ich
subiektywnego odczucia , a nie obiektywnej oceny przedmiotowego zwrotu.
W pozostałej części zeznania pokrzywdzonych mają walor wiarygodnego dowodu. W ocenie Sąd zeznania te są
rzeczowe i logiczne.
Zeznania świadków I. R. i E. K. Sąd uznał za wiarygodne w całości. Świadkowie szczegółowo opisali jak przebiegała
ich współpraca w Fundacją (...) z S.”. Podali także w jakich okolicznościach i z jakiego powodu ich dzieci
zostały pozbawione statusu podopiecznych przez Zarząd Fundacji. Zeznania świadków korespondują z dołączonymi
dowodami z dokumentów.
Sąd dał wiarę zeznaniom świadków A. S. (1), A. S. (2) , K. T. , G. T., M. M. przy czym świadkowie nie posiadali informacji
na temat współpracy Fundacji z (...), S. S. (3) i A. K. (1). Opisali jedynie, jaką pomoc otrzymali ze strony Fundacji i ja
przebiegała współpraca pomiędzy nimi, a G. N.. Charakterystyczne jest to, że świadkowie ci także nie mieli informacji
na temat wysokości środków, które wpłynęły do fundacji na ich rzecz. Zarówno A. S. (1) jak i G. T. zgodnie zeznali,
że fundacja ich o tym nie informowała. Świadek M. M. stanowczo stwierdziła, że nie wie, na jakich zasadach działała
Fundacja, a Prezes G. N. nie tłumaczył jej zasad pomocy podopiecznym.
Sąd uwzględnił również zeznania świadka A. K. (2). Świadek była zaangażowana w zbiórkę pieniędzy z 1 % procenta
podatku dla A. R.. Zaznaczyła, że była przekonana, iż pieniądze te trafią do wskazanego podopiecznego.
Oceniając zeznania świadka Z. K. należy stwierdzić, że wypowiedź w/w świadka podającego, że Fundacja oszukała jej
córkę I. R. jest zbyt daleko idąca. Wprawdzie postępowanie dowodowe wykazało, że postępowanie Fundacji wobec A.
R. i jego matki było niewłaściwe to jednakże takie stwierdzenie świadka było nieuprawnione. Świadek jest osobą bliską
dla I. R., jest emocjonalnie zaangażowana w sprawę i stąd takie określenie. W pozostałym zakresie zeznania świadka
są wiarygodne, aczkolwiek są dosyć ogólnikowe. W/w nie znała szczegółów współpracy pomiędzy córką, a G. N..
Walor wiarygodnego dowodu mają również zeznania świadka M. K.. Świadek do 2015r. zasiadał w radzie Fundacji,
jednakże da facto nie posiadał żadnej wiedzy na temat działalności Fundacji. Jego aktywność była ograniczona do
składania podpisów pod przekazanymi mu dokumentami.
Pozostałym dowodom Sąd dał wiarę w całości albowiem mają charakter dokumentów, zostały sporządzone w
wymaganej formie i przez upoważnione osoby a ich prawdziwość nie została zaprzeczona.
Sąd zważył, co następuje:
W ocenie Sądu zachowanie oskarżonej J. Z. wyczerpało znamiona występku z art. 212 § 2 k.k.
Oskarżona J. Z. w artykule „Pieniądze lubią ciszę” zamieszczonym w Tygodniku (...) nr 19 z 09 maja 2014r.
pomówiła osk. (...) Fundację (...) z S." publicznie w ten sposób, iż używała zwrotów, które miały negatywny oddźwięk
społeczny sugerując, że Prezes Niemiec czerpie osobiste korzyści z działalności Fundacji, co poniżyło Fundację w opinii
publicznej i naraziło na utratę zaufania potrzebnego dla danego rodzaju działalności.
Z przeprowadzonego postępowania, jednoznacznie wynika, iż zarzuty o tym, G. N. z pieniędzy Fundacji utrzymuje
biuro mieszczące się w jego mieszkaniu, a koszty te wchodzą w skład tzw. kosztów biurowych jak również, że w/w
dysponuje drogim sprzętem rehabilitacyjnym zakupionym z funduszy fundacji sugerowały, że czerpie on osobiste
korzyści z działalności Fundacji i były nieprawdziwe. Ten sam wydźwięk zdaniem Sądu miało stwierdzenie oskarżonej,
że " jako Prezes fundacji , która zaczynać dysponować już setkami tysięcy złotych najwyraźniej stosuje sprawdzoną
w biznesie zasadę, iż pieniądze lubią ciszę”. Uczynione zostały one w gazecie lokalnej, o zakresie kolportowania na
terenie powiatu (...), a więc za pomocą środków masowego komunikowania.
Powyższe zarzuty niewątpliwie poniżyły oskarżyciela prywatnego reprezentowanego przez Zarząd w osobach G. N. i
P. S. w opinii publicznej i naraziły na utratę zaufania potrzebnego do prowadzenia tego rodzaju działalności.
Biorąc pod uwagę zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie sposób przyjąć, że G. N. czerpie osobiste korzyści
z działalności Fundacji. Sam fakt, iż zasady rozdzielania środków pieniężnych nie były jasne, a postępowanie w/w w
stosunku do podopiecznych niejednokrotnie nie było właściwe nie uzasadnia w/w stwierdzeń .
Należy mieć na względzie, iż zgodnie ze stanowiskiem doktryny podnoszone w ramach zniesławienia zarzuty mogą
być sformułowane nie tylko, wprost, ale również hipotetycznie przez odwoływanie się do podejrzeń niewłaściwego
postępowania osoby pokrzywdzonej czy też w formie pytania ( Kodeks Karny Część szczególna Tom I, Komentarz pod
red. prof.Andrzeja Wąska , Wydawnictwo C.H. Beck).
Ponadto zgodnie z orzeczeniem Sadu Najwyższego art. 12 ust. 1 pkt 1 Prawa Pasowego nie zmienia zakresu
odpowiedzialności dziennikarza za zniesławienie
( uchwała SN z 17.04.1997r. I KZP , OSNKW 1997, Nr 5 , poz. 44). Dziennikarz ponosi odpowiedzialność za
zniesławienie w prasie na takich samych zasadach , jak każdy inny sprawca dopuszczający się zniesławienia poprzez
środki masowego komunikowania. ( Kodeks Karny Część szczególna Tom I, Komentarz pod red. prof. Andrzeja
Wąska , Wydawnictwo C.H. Beck).
Oskarżona miała pełną świadomość, że tego rodzaju sugestie mogą narazić na szwank dobre imię pokrzywdzonego i
narazić go na utratę zaufania potrzebnego do prowadzenia działalności.
Uznając, iż oskarżona swoim zachowaniem wyczerpała znamiona przestępstwa z art.212 §2 k.k. na podstawie art. 66
§ 1 i 2 kk. i art. 67 § 1 kk. Sąd warunkowo umorzył postępowanie karne przeciwko w/w na okres próby 1 (jednego)
roku. Sąd uznał, że w chwili obecnej jest to wystarczająca reakcja na zachowanie oskarżonej.
Zdaniem Sądu wina i społeczna szkodliwość czynu oskarżonej nie są znaczne, a okoliczności jego popełnienia w świetle
zgromadzonych dowodów nie budzą wątpliwości.
Oceniając stopień winy i społecznej szkodliwości czynu zarzucanego oskarżonej Sąd miał na względzie okoliczności,
w jakich doszło do jego popełnienia. Do oskarżonej zgłosiły się osoby mające niepełnosprawne dzieci i przedstawiły
problem, który poruszył w/w. Oskarżona po wysłuchaniu ich postanowiła zająć się ich problemem, zgromadziła
potrzebne dokumenty, udała się też do siedziby Fundacji. Napisany przez nią artykuł w znacznej mierze
zawiera rzetelne i prawdziwe informacje. Oskarżona kierując się emocjami być może zbyt pochopnie zawarła w
przedmiotowym artykule zwroty wskazujące na to, że G. N. może czerpać osobiste korzyści z działalności Fundacji.
Dlatego zdaniem Sądu brak jest przesłanek, aby ocena stopnia winy i społecznej szkodliwości czynu była surowsza.
Okoliczności te nie zmniejszają faktu jednak faktu, iż oskarżona swoimi w/w zwrotami zawartymi w artykule pomówiła
pokrzywdzoną Fundację o takie postępowanie, które mogło poniżyć ją w opinii publicznej i narazić na utratę zaufania
potrzebnego do prowadzenia tego rodzaju działalności.
Umarzając warunkowo postępowanie Sąd miał na względzie postawę oskarżonej, która dotychczas nie była karana,
jej dotychczasowy sposób życia oraz charakter wykonywanego zawodu. Okoliczności te uzasadniają przypuszczenie,
że pomimo warunkowego umorzenia postępowania oskarżona będzie przestrzegała porządku prawnego, a w
szczególności nie popełni przestępstwa.
Na podstawie art. 67 § 3 kk. w zw. z art. 72 § 1 pkt 2 kk. Sąd zobowiązał oskarżoną do przeproszenia pokrzywdzonego
Fundacji (...) z S. przez zamieszczanie pisemnych przeprosin o treści:
- J. Z. przeprasza za w/wym zniesławienie Fundacji (...) z S. jakie miało miejsce w artykule „Pieniądze lubią ciszę”,
który ukazał się w Tygodniku (...) nr 19 z dnia 09 maja 2014 r., - na łamach Tygodnika (...) - w tekście ogłoszeń - w
terminie 1 ( jednego) miesiąca od uprawomocnienia się wyroku.
Ponadto na podstawie przepisu art. 67 § 3 kk. w zw. z art. 39 pkt 7 kk. orzeczone zostało wobec oskarżonej
świadczenie pieniężne w kwocie 400 zł (czterysta złotych) na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy
Postpenitencjarnej.
Sąd wyeliminował z opisu zarzutu zwroty o treści „w ostatnim czasie zostały wyrzucone z niej trzy osoby „ „w przypadku
Fundacji (...) z S. trafia się na ścianę”, „mówi o tym regulamin zmieniany dowolnie przez Zarząd, czyli Prezesa i jego
córkę”. Stwierdzenia te były prawdziwe i Sąd w tym zakresie przyjął, iż mamy do czynienia z kontratypem określonym
w art. 213§2 k.k. wyłączającym odpowiedzialność karną. Powyższy przepis uchyla bezprawność prawdziwych zarzutów
uczynionych publicznie zarzutów m.in., jeżeli służą obronie społecznie uzasadnionego interesu.
Oskarżona podnosząc opisane wyżej kwestie działała w celu obrony społecznie uzasadnionego interesu. Celem
działania Fundacji zgodnie ze statutem, jest m.in. wzajemna pomoc w pokonywaniu dystrofii mięśniowej ( § 6 ust 7
statutu). Podopiecznymi Fundacji są osoby ciężko chore, pokrzywdzone przez los. Osoby te bądź ich przedstawiciele
uzyskiwali niepełne informacje na temat wysokości zebranych dla nich środków. Nie mieli oni wglądu w sposób
wydatkowania środków uzyskanych przez podopiecznych w trakcie zbiórek i darowizn i niektórzy z nich stracili
zaufanie do Fundacji. Oskarżona opisując w artykule te kwestie zwróciła uwagę na istotny społecznie problem. W
ocenie Sądu J. Z. zwracając uwagę na te wkestie swoim postępowaniu kierowała się dobrem podopiecznych Fundacji.
Zarzuty podniesione przez nią mogły również przyczynić się do pozytywnych zmian w zakresie zasad udzielania
pomocy podopiecznym, przekazywania podopiecznym informacji związanych z zebranymi środkami pieniężnymi.
Z kolei stwierdzenia o treści„A. sprytnie został wyrzucony z Fundacji z dniem 30.04., z więc po zakończeniu rozliczeń
podatkowych, „ w fundacji pana G. panuje „czeski film”, czyli nigdy nic nie wiadomo" były powtórzeniem wypowiedzi
osób, z którymi oskarżona rozmawiała. Ponadto w świetle poczynionych ustaleń zarzuty te były zgodne w prawdą.
Podobnie zwrot „wyleczyła się z fundacji raz na zawsze" stanowił wypowiedź osoby, z którą oskarżona rozmawiała na
temat Fundacji tj. L. S..
Akt oskarżenia zarzuca ponadto oskarżonej, iż pomówiła Fundację (...) z S." poprzez porównanie jej do Fundacji
Szpital poprzez sformułowanie „ klikając choćby na Fundację (...) na rzecz Szpitala od razu widać, że w Zarządzie
zasiadają znane i szanowane w S. osoby”. W ocenie Sąd zwrot ten nie miał charakteru zniesławiającego. Porównanie
to miało na celu zaakcentowania, iż osoby będące w Zarządzie Fundacji (...) podnoszą rangę tej Fundacji.
O kosztach orzeczono na podstawie przepisów powołanych w orzeczeniu.
Z: odpis wyroku wraz z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi oskarżyciela prywatnego adw. R. R. obrońcy
oskarżonej adw. K. L.
S., dnia 28.06.2017r.
POUCZENIE O UPRAWNIENIACH I OBOWIĄZKACH
Strona ma prawo do złożenia w terminie 7 dni od daty ogłoszenia wyroku wniosku o sporządzenie
na piśmie i doręczenie uzasadnienia wyroku. Oskarżony pozbawiony wolności, który nie ma
obrońcy i - pomimo złożenia wniosku o doprowadzenie go na termin rozprawy, na którym
ogłoszono wyrok - nie był obecny podczas ogłoszenia wyroku, ma prawo do złożenia wniosku o
sporządzenia na piśmie i doręczenie uzasadnienia wyroku w terminie 7 dni od daty doręczenia mu
wyroku.
Sporządzenie uzasadnienia z urzędu nie zwalnia strony od złożenia wniosku o doręczenie uzasadnienia. Wniosek
składa się na piśmie wskazując:
1)
oznaczenie organu, do którego jest skierowany, oraz sprawy, której dotyczy;
2) oznaczenie oraz adres wnoszącego pismo;
3) treść wniosku, czy dotyczy całości wyroku czy też niektórych czynów, których popełnienie oskarżyciel zarzucił
oskarżonemu, bądź też jedynie rozstrzygnięcia o karze i o innych konsekwencjach prawnych czynu oraz oznaczenie
oskarżonego, gdy wniosek nie pochodzi od oskarżonego;
4) datę i podpis składającego pismo (za osobę, która nie może się podpisać, pismo podpisuje osoba przez nią
upoważniona, ze wskazaniem przyczyny złożenia swego podpisu).
Wniosek złożony przez osobę nieuprawnioną, po terminie lub którego braki formalne nie zostały
uzupełnione w terminie przez wnoszącego nie zostanie przyjęty (art. 119, art. 422 § 1, § 2 i § 3) 1).
Od wyroku sądu pierwszej instancji stronom przysługuje apelacja (art. 444).
Apelację wnosi się na piśmie do sądu, który wydał zaskarżony wyrok, w terminie 14 dni od daty
doręczenia wyroku z uzasadnieniem (art. 428 § 1, art. 445 § 1).
Apelację co do winy uważa się za wniesioną przeciwko całości wyroku, a apelację co do kary uważa się za wniesioną
przeciwko całości rozstrzygnięcia o karze i środkach karnych. Natomiast apelację co do środka karnego, środka
kompensacyjnego albo przepadku uważa się za wniesioną odpowiednio przeciwko całości rozstrzygnięcia o środkach
karnych albo o środkach kompensacyjnych albo o przepadku (art. 447 § 1-3).
W apelacji można podnosić zarzuty, które nie stanowiły lub nie mogły stanowić przedmiotu zażalenia (art. 447 § 4).
Podstawą apelacji nie może być błąd w ustaleniach faktycznych przyjęty za podstawę orzeczenia, jeżeli mógł on
mieć wpływ na treść tego orzeczenia, oraz rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego
zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka, związane z treścią
zawartego porozumienia w sprawie wydania wyroku skazującego, wymierzenia określonej kary lub środka karnego,
orzeczenie przepadku lub środka kompensacyjnego lub rozstrzygnięcia w przedmiocie poniesienia kosztów procesu
(art. 447 § 5).
Apelacja wniesiona po terminie lub przez osobę nieuprawnioną albo niedopuszczalna z mocy
ustawy nie zostanie przyjęta (art. 429 § 1).
Oskarżony ma prawo do korzystania przy sporządzeniu apelacji z pomocy ustanowionego przez siebie obrońcy,
a strona inna niż oskarżony może ustanowić pełnomocnika. Do czasu ustanowienia obrońcy przez oskarżonego
pozbawionego wolności, obrońcę może ustanowić inna osoba. Apelacja od wyroku sądu okręgowego, która nie
pochodzi od prokuratoralub pełnomocnika będącego radcą prawnym, powinna być sporządzona i podpisana przez
adwokata lub radcę prawnego. Wydatki związane z ustanowieniem obrońcy albo pełnomocnika ponosi strona, która
go ustanowiła (art. 6, art. 83 § 1, art. 87 § 1,art. 446 § 1, art. 620).
Jeśli strona nie ma obrońcy albo pełnomocnika z wyboru, może żądać, aby wyznaczono obrońcę albo pełnomocnika
z urzędu, w tym w celu dokonania określonej czynności, jeżeli w sposób należyty wykaże, że nie jest w stanie ponieść
kosztów ustanowienia obrońcy albo pełnomocnika z wyboru bez uszczerbku dla niezbędnego utrzymania siebie i
rodziny. Pełnomocnik z urzędu zostanie wówczas wyznaczony z listy pełnomocników. Wyznaczenie pełnomocnika z
urzędu może zostać cofnięte, jeżeli okaże się, że nie istnieją okoliczności, na podstawie których go wyznaczono (art.
78 i art. 81a § 1w zw. z art. 88 § 1 zd. drugie).
Udział obrońcy w postępowaniu nie wyłącza osobistego działania w nim oskarżonego, a udział pełnomocnika nie
wyłącza osobistego działania w nim strony innej niż oskarżony (art. 86 § 2 w zw. z art. 88 § 1 zd. drugie).
Do biegu wskazanych powyżej terminów nie wlicza się dnia, od którego liczy się dany termin. Jeżeli koniec tego
terminu przypadnie na dzień uznany ustawowo za dzień wolny od pracy, czynność można wykonać następnego dnia
(art. 123 § 1 i § 3). Termin jest zachowany, jeżeli przed jego upływem wniosek o sporządzenie uzasadnienia na piśmie
lub apelacja zostaną złożone bezpośrednio w sądzie albo:
1.
nadane w placówce podmiotu zajmującego się doręczaniem korespondencji na terenie Unii Europejskiej;
2.
nadane w polskim urzędzie konsularnym;
3.
złożone przez żołnierza, z wyjątkiem żołnierza pełniącego terytorialną służbę wojskową dyspozycyjnie, w dowództwie
jednostki wojskowej;
4.
złożone przez osobę pozbawioną wolności w administracji odpowiedniego zakładu;
złożone przez członka załogi polskiego statku morskiego kapitanowi statku (art. 124).
1)
podane w nawiasach przepisy oznaczają odpowiednie artykuły ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania
karnego (Dz. U. z 2016 r. poz. 1749, 2138 i 2261).